UWAGA! Smutnee widomości...
Tu piszemy NOT Happy wiadomości...
Flora, nie martw się. Ja też mam coś takiego. Kiedyś (a właściwie nie tak dawno, w tym roku w lecie) jak wychodziłam z domu to zahaczyłam palcem u nogi o próg i do teraz mam pół paznokcia (na prawej nodze "kciuk") fioletowego smutny Szczęście: na nodze, więc nikt nie zobaczy). Wiesz, teraz już trochę mniej, ale jeszcze dużo widać smutny(( Na początku bałam się kąpać... płaczezmieszany


  PRZEJDŹ NA FORUM