Wasz najgorszy dzień w Panfu
Opowiadamy swoje przeżycia z Panfu.
Aaaa pamietam ^ A ja miałam taki dziiwny dzien ;/ To było tak: Wtedy ,miałam ZP i spotkałam sie z luncią. Włazła do mnie jakaś panda (tunka chyba) I gościara ogólnie chciała sie zaprzyjaźnić xD
Potem weszła kolejna (kleka) powiedziała że chce tu mieszkać że mam wejsc na panfu kole 22 to przyjdzie z kumlpami i zrobią bibe takie tam pierdoły ;/ Lunci wtedy chyba nie było i zostałysmy same z tamtą gosciarą. Przestałysmy na nią zwracac uwagi, to jej sie znudziło. powiedziała żebyśmy sie pogodziły i ok było. Potem tamta z tamtą laską gadałam, i nagle mn ie wylogneło. Szybko wróciłam, nom i jej w chacie nie było. Poszłam se do miasta zobaczyłam ją, powiedziała że mnie nie lubi i GIT xD Chyba mnie dodała do zignorowanych, ponieważ nie miałam jej w znajomych i nigdy wiecej jej nie zobaczyła x3 Ogólnie laską sie nie przejmuje :3


  PRZEJDŹ NA FORUM