wasze upadki
pisćie
ja to miałam tyle upadków że sama niewiem od którego zacząć... aj zaczne od mojej 1 rany:
Były wakacje w 2007 lub 2006 roku byłam u babci Irci w Kielcach to grałam w piłkę żucałam z siostrą i koleżanką no i poszłam do domu na chwile potem jak wyszłam to biegłam do koleżanek przewróciłam się i 2 kolana miałam szyte! aż 3 wszy na każdym! 2 upadek: był 2006 albo 2007 rok i siedziałam na murku i sie huśtałam w lewo prawo lewo prawo i patrzyłam jak tata kosi trawę ale sie zamocno w lewo huśnełam i na hodnik się przewruciłam. 3 upadek: mój 3 upadek jest tego roczny i poszłam z psem koleżanki niemogłam go zatrzymać i on mnie przewrócił na ulicy szczęście że auto niejechało i miałam lewe kolano rozwalone! musiałam je umyć i pojechałam z mamę do doktora ale nie naszym utem tylko autem sąsiada (Bo tata pił przedtem piwo lol) i niemogły sie strupy robić tylko samo miało to zarastać i jak były strupy to je zdrapywałam i mam jeszcze po tym ślad! mam różowo-czerwono skurę w tym miejscu! 4 nie upadek tylko kłopot: w szkole w piętek 18.09.2009 bolał mnie kark i jeszcze mnie boli! Koniec to wszystko pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM