wasze upadki
pisćie
trochę miałem w życiu upadków jak byłem takim małym szczylkiem to spadłem ze shodów i mogło mnie to zabić ale przeżyłemtaki dziwny Miałem chyba 8 lat albo 7 i jechałem se na rowerze i spadłem i rane na kolanie miałem. podedłem do takiego drewnianego domku prubowałem wyjść przez okno, ale spadłem na drewniana podłoge i całe szczęści, że mi zadra nie weszła i szczęście, że nisko było i to było w tym wieku i trochę czerwoną nogę miałem i wczoraj podwinąłem se noge i dzisiaj krew z nosa mi leciała.


  PRZEJDŹ NA FORUM