Historyjki z Panfu wzięte.
Ja pisałam o Elli i Maxie, też coś napiszcie!
Ja też napisałam o powstaniu Panfu wesoły

Te czasy, tury już dawno wyginęły. Mało osób zrobiło coś, żeby przetrwały. Miały szansy przetrwać, ale nikt o to się nie postarał. Pandy powoli mogą wyginąć, o co większość się nie stara. Panfu, to świat dla pand, rysunkowy świat. A jaka jest jego historia? Otóż spotkały się trzy zakapturzone postacie. Czarne peleryny zasłaniały ich twarze. Spotkali oni się w miejscu, pomiędzy piekłem a niebem. Chcąc niechęcąc, zyskali oni zadanie. Mieli stworzyć nowy świat, gdzie zapoczątkuje nowe życie. Tak więc zrobili. Na wielkim morzu, zbudowali, tak, zbudowali, nie stworzyli , wielką wyspę Panfu. Rok męczyli się bez picia i jedzenia, tworząc wielkie tereny. Stworzyli nową istotę, o wyglądzie pandy i rozumie człowieka. Pandy te zyskały nieśmiertelność. Pomimo rozumu człowieka, nie umiały sobie poradzić. Przez klika tygodni tylko leżały na trawie i zajadały się bambusami. Aż ujrzały dziwne znaki na niebie. Znaki te zbliżały się , dlatego jedna z pand zaprzeczyła i poszła na wulkan. Przysiadła by obserwować niebo. Z nieba wyszła panda Kamaria, którą przywieziono statkiem kosmicznym, wraz z kosmitami. To oni przekazali wiedzę innym pandom. Dzięki nim, umiemy o wiele więcej.

Mam nadzieję, że się spodoba wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM