Historyjki z Panfu wzięte.
Ja pisałam o Elli i Maxie, też coś napiszcie!
Witam...Dziś historyjkę nr. 2 czas zacząć jęzor

Panfuni spacerowała sobie kiedyś po stadninie koni...
Była wiosna, 11 kwietnia (POWIEDZMY W 2012 ROKU, PO EURO, HEH)
Usiadła na chwilę na sianku i zaczęła rozmyślać o patsim mleczku.
-Hmm...-Myślała-Czy ptasie mleczko lata w chmurach??
Gdy tak rozmyślała nagle wpadła jej do głowy bardzo realistyczna myśl (kolejna myśl XD)
-Hmm...Czy to możliwe, żeby przejechała koło mnie teraz ciężarówka z biedronki, a z niej wyskoczyła biedroneczka z telewizorem plazmowym, w którym właśnie leciałaby reklama actimela?

I wtedy koło niej przejechała ciężarówka z której wyskoczyła biedroneczka z telewizorem plazmowym, w którym właśnie leciała reklama actimela...chwila! Nie tylko biedroneczka! Jeszcze 55555...
Panfuni zabujała się w nim od pierwszego wejżenia. Podszedł do niej i zapanowała błoga cisza...
którą przerwała tzw. reklama actimela: 70 procent odporności pochodzi z wnętrza brzucha
Wtedy panfuni czyta ulotke, bierze LINEA i chudnie przez (minęły 2.lata 13.dni 34.godziny
5 min.44 sek 1 setna sek.) chwilę, a potem całuje 55555 i oświadcza mu się XD lol
****************************
(KILKA LAT PÓŹNIEJ)
-Kochanie...-55555 podchodzi do panfuni-Muszę Ci coś wyznać...
-Tak?-panfuni właśnie prała koszule 55555-O co chodzi?
-Cóż...bo ja...-55555 coś przerywało-kocham kogoś innego...

I w tym momencie przed domem przejechała...CIĘŻARÓWKA z biedronki (ta sama co kilka lat wcześniej),
wyskoczyła z niej biedroneczka z tv plazmowym, w którym leciała reklama, tym razem danonka pan zielony
(reklama, rzecz jasna)
-Nie może być zdziwiony ...-powiedziała panfuni grubym głosem w zwolnionym tempie.
-Tak, niestety musi być...-kontynuował 55555.
-Kochasz biedroneczke, Aaaaaaaaaaaaaaaaaaj! płacze-Mówiła panfuni.
-Tak, tak....co??? Nie, nie! zdziwiony
-To kochasz ją, czy nie, bo się pogubiłam ?
zakręcony -Panfuni nic nie rozumiała.
-Ja teges kocham kogoś innego, ale...
poruszony nie biedroneczke ja kocham ge...
-Gertrude, GelbPande? Xd
-ge...gemixa!
-zdziwionyzdziwionyzdziwionyzdziwionyzdziwionyzdziwionyzdziwionyzdziwionyzdziwiony-panfuni.
-zaniemówiłzaniemówiłzaniemówił-.-Nie mogła tego zrozumieć! 55555 to geee...nie możliwe!
-Tak, właśnie go kocham, chcę rozwodu.-powiedział stanowczo 55555pan zielony
**************************************
Gdy panfuni i 55555 się rozwiedli, panfuni popełniła samobójstwo.
A gemix i 55555 mieli ze sobą 99 999 999 dzieci, wszyscy chłopcy, każdy się z każdym ożenił
XD XD XD
A gdy jakiś nie miał z kim to ŻENIŁ SIĘ z Lennym, bo on dostał rozwód z Penny, a penny wyszła za mąż,za Kamarie. bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy
Lenny miał dość dużo mężo-żon XD
A Kamaria i Penny skoczyły do krateru wulkanu pociągając za sobą wszystkich synów gemixa.
Reszta skoczyła z wodospandu Niagara.
Poza gemixem i 55555.
Jedyni zostali na panfu, robili e, e mm...XD Coś na S...
Potem wbili sobie jednocześnie noże w zadki i pogineli zaskoczony
Gdy właśnie w plazmowum tv, stało się coś niezwykłego...
"Pokazali ciężarówke z biedronki, w której wyskoczyła jedyna żywa biedroneczeka, trzymając dwie plazmówki. W jednej reklama danonka, a w drgiej actimela, a potem TWIXA, a na końcu NOKII 51 30.
Plus-razem lepiej ;-)

I na tym koniec! I biedroneczka wpadła pod ciężarówkę-The end. Happy jak nie wiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM