Historyjki z Panfu wzięte.
Ja pisałam o Elli i Maxie, też coś napiszcie!
TERAZ JA:
Penny i Lenny po roku małżeństwa mają dzidziusia. Nazywa się Ken, Ken jest chłopcem pandą. Pewnego razu kiedy szczęśliwa rodzina poszła na wycieczkę do starego portu Ken się zgubił. Znalazł go rybak, bo Ken bardzo płakał. Rybak nie umiał poradzić sobie z bobasem więc oddał go w ręce Elli i Maksa. Maks napisał na blogu że się zgubiło dziecko i jest w bibliotece. Kiedy Penny to przeczytała odrazu pobiegła do biblioteki(Lenny był w pracy). Było dużo radości i to koniec.


  PRZEJDŹ NA FORUM