wymyślona historia |
No więc Ella wybiegła ze sklepu z różyczką w rękach. Niestety Petera nie było w chatce. Zadzwoniła do niego i głosem skrzywdzonego jamnika zapytała: halooooo? Peter zaśmiał się i zapytał -Ella? -taaak. Gdzie jesteś? -A w domu u mojej dziewczyny. Ella rozłączyła się i pobiegła swojej do chatki. Myślała że chodzi o nią. Wbiegła do pustego mieszkania. Więc zadzwoniła jeszcze raz -Peter gdzie jessteś? -no mówie!U MOJEEJ DZIEWCZYNY Pandusi12! Ella była wkurzona! Rzuciła telefonem w ziemie. Rozpadł się na milion kawałeczków. Była straszliwie przejęta. Gdy max przyszedł do jej chatki. Ella siedziała zrozpaczona. Max zapytał -będziesz ze mną chodzić? Ella bez zastanowienia odparła NIE! Ale to był błąd. Naprawde kochała maxa ale nie wiedziała co mówi -Nie?? To nie! Teraz i max był wkurzony III część dziś wieczorem lub jutro |